Asset Publisher Asset Publisher

Położenie Nadleśnictwa Bircza

Teren Nadleśnictwa Bircza położony jest na styku Karpat Wschodnich i Zachodnich –południowa i wschodnia część leży w Karpatach Wschodnich.

Teren Nadleśnictwa Bircza położony jest na styku Karpat Wschodnich i Zachodnich –południowa i wschodnia część leży w Karpatach Wschodnich (mezoregiony: Góry Sanocko-Turczańskie   i Płaskowyż Hyrowski ). Pozostała część to mezoregion Pogórza Przemyskiego reprezentujący Karpaty Zachodnie. Według regionalizacji klimatycznej Polski Romera, teren Nadleśnictwa należy do klimatu górskiego i podgórskiego. Sieć rzeczna na terenie Nadleśnictwa jak i w zasięgu jego działania w zdecydowanej większości należy do dorzecza Sanu (II rzędu) leżącego w zlewni Wisły – główne osie sieci rzecznej Nadleśnictwa stanowią prawe dopływy Sanu. Są to rzeki: Wiar i Stupnica. Południowo-wschodni kraniec Nadleśnictwa, należy do dorzecza Dniestru, wpływającego do Morza Czarnego. Układ i gęstość sieci rzecznej wykazują dużą korelację z rzeźbą terenu i budową geologiczną tworząc przepiękny kratowo – rusztowy układ grzbietów i cieków. Tereny Nadleśnictwa położone są w zakresie wysokości od 260 do 685 m n.p.m. i dominuje tu rzeźba terenu typowa dla pogórzy i gór niskich.

Asset Publisher Asset Publisher

Zurück

Wilk uratowany ze studni

Wilk uratowany ze studni

W czwartek wieczorem (09.2016 r.) leśniczy i funkcjonariusze Straży Granicznej w lasach okolic Arłamowa usłyszeli głośne skamlenie dochodzące jakby „spod ziemi". To stary basior wołał o pomoc z głębokiej na cztery metry studni – pozostałości po nieistniejącej już wsi.

Nie miał szans samodzielnie się wydostać. Po konsultacji z lekarzem weterynarii i wstępnej ocenie kondycji wilka, dostarczono zwierzęciu wodę i mięso. Syty i napojony wilk zachowywał się agresywnie wobec ludzi. Ze względu na bezpieczeństwo zwierzęcia oraz ratowników, pomoc zaplanowano na następny dzień.

W piątek, w godzinach wczesno-rannych w uwalnianiu wilka brali udział leśnicy, weterynarze, strażacy OSP z Wojtkowej i funkcjonariusze Straży Granicznej z Wojtkowej.

Nie wiadomo jak wilk znalazł się w nieczynnej, wyschniętej studni. Wyciągnięto go, po podaniu środków usypiających. Ważył około 40-45 kg i miał braki w uzębieniu, co wskazywało, że to naprawdę stary basior. Z powodu odwodnienia został przetransportowany do lecznicy dla zwierząt w Przemyślu. Po odzyskaniu kondycji zostanie wypuszczony na wolność.


Studnię zabezpieczono przed ewentualnością kolejnych tego typu zdarzeń.

 

Szacuje się, że na Podkarpaciu, głównie w Bieszczadach i Beskidzie Niskim żyje 400-500 wilków. To ponad połowa krajowej populacji tego drapieżnika.