Asset Publisher Asset Publisher

Zurück

Wilk uratowany ze studni

Wilk uratowany ze studni

W czwartek wieczorem (09.2016 r.) leśniczy i funkcjonariusze Straży Granicznej w lasach okolic Arłamowa usłyszeli głośne skamlenie dochodzące jakby „spod ziemi". To stary basior wołał o pomoc z głębokiej na cztery metry studni – pozostałości po nieistniejącej już wsi.

Nie miał szans samodzielnie się wydostać. Po konsultacji z lekarzem weterynarii i wstępnej ocenie kondycji wilka, dostarczono zwierzęciu wodę i mięso. Syty i napojony wilk zachowywał się agresywnie wobec ludzi. Ze względu na bezpieczeństwo zwierzęcia oraz ratowników, pomoc zaplanowano na następny dzień.

W piątek, w godzinach wczesno-rannych w uwalnianiu wilka brali udział leśnicy, weterynarze, strażacy OSP z Wojtkowej i funkcjonariusze Straży Granicznej z Wojtkowej.

Nie wiadomo jak wilk znalazł się w nieczynnej, wyschniętej studni. Wyciągnięto go, po podaniu środków usypiających. Ważył około 40-45 kg i miał braki w uzębieniu, co wskazywało, że to naprawdę stary basior. Z powodu odwodnienia został przetransportowany do lecznicy dla zwierząt w Przemyślu. Po odzyskaniu kondycji zostanie wypuszczony na wolność.


Studnię zabezpieczono przed ewentualnością kolejnych tego typu zdarzeń.

 

Szacuje się, że na Podkarpaciu, głównie w Bieszczadach i Beskidzie Niskim żyje 400-500 wilków. To ponad połowa krajowej populacji tego drapieżnika.