Wydawca treści Wydawca treści

Rezerwaty przyrody

Rezerwaty przyrody

 

„Krępak”rezerwat leśny o powierzchni 137,65 ha. Został powołany Zarządzeniem Ministra Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa z dnia 8 lipca 1991 r. (M.P. z 1991 roku, Nr 25, poz. 172). W sprawie rezerwatu przyrody „Krępak” obowiązuje Zarządzenie RDOŚ w Rzeszowie z dnia 05.10.2017r.

Położony jest na gruntach miejscowości Korzeniec, w gminie Bircza,
w powiecie przemyskim. Obejmuje oddz.: 188a-c, f, h, ~a, ~b, 189a-d, 190a-c, 191a-b, obrębu Nowe Sady (wg stanu na 01.01.2017 r.).

Rezerwat należy do typu: fitocenotycznych, podtypu: zbiorowisk leśnych (PFi.zl) – klasyfikacja wg głównego przedmiotu ochrony oraz do typu: leśnych
i borowych, podtypu: lasów górskich i podgórskich (EL.lgp) – klasyfikacja wg głównego typu ekosystemu (rozp. MŚ z dnia 30 marca 2005 r. w sprawie rodzajów, typów i podtypów rezerwatów przyrody; Dz. U. z dnia 14 kwietnia 2005 r.).

Powstał w celu zachowania ze względów naukowych, dydaktycznych
i krajobrazowych lasu jodłowo-bukowego naturalnego pochodzenia, z runem charakterystycznym dla podgórskiej formy buczyny karpackiej oraz ciekawych elementów rzeźby terenu i osobliwości geologicznych. Obok buczyny karpackiej
w jego obrębie występują również fragmenty grądu subkontynentalnego oraz zbiorowisk nieleśnych. Flora naczyniowa liczy około 250 taksonów.

 

„Turnica”rezerwat leśny o powierzchni 150,33 ha, powołany Zarządzeniem Ministra Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa
z dnia 11 grudnia 1995 r. (M.P. z 1996 roku, Nr 5, poz. 59; zm. Dz. Urz. Woj. Podkarpackiego z 2003 r. Nr 110, poz. 1682). W sprawie rezerwatu przyrody „Turnica” obowiązuje Zarządzenie RDOŚ w Rzeszowie z dnia 26.10.2017r.

 

Położony jest na gruntach miejscowości Makowa, w gminie Fredropol,
w powiecie przemyskim. Obejmuje oddz.: 181a-d, ~a, ~b, 184a-b, 185a-c, ~a, 186a, 187a-d,~a obrębu leśnego Nowe Sady (wg stanu na 01.01.2017 r.).

Rezerwat należy do typu: fitocenotycznych, podtypu: zbiorowisk leśnych (PFi.zl) – klasyfikacja wg głównego przedmiotu ochrony oraz do typu: leśnych
i borowych, podtypu: lasów górskich i podgórskich (EL.lgp) – klasyfikacja wg głównego typu ekosystemu.

Rezerwat powstał w celu zachowania ze względów naukowych, dydaktycznych i krajobrazowych fragmentu puszczy bukowo-jodłowej, reprezentującej zespół żyznej buczyny karpackiej. Flora naczyniowa liczy około 260 taksonów.

 

„Reberce”rezerwat leśny o powierzchni 191,03 ha. Został powołany Zarządzeniem Ministra Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa
z dnia 11 grudnia 1995 r. (M.P. z 1996 roku, Nr 5, poz. 55). W sprawie rezerwatu przyrody „Reberce” obowiązuje Zarządzenie RDOŚ w Rzeszowie z dnia 12.10.2017r

Położony jest na gruntach miejscowości Wola Korzeniecka, Krajna, Łomna w gminie Bircza, w powiecie przemyskim. Obejmuje oddz.: 143a, b, p, r,~a 144a, b, f-i, ~a, 152a, 153a, ~a, ~b, 154a-d, j, ~a,~b, 156a, ~a obrębu leśnego Bircza (wg stanu na 01.01.2017 r.).

Rezerwat należy do typu: fitocenotycznych, podtypu: zbiorowisk leśnych (PFi.zl) – klasyfikacja wg głównego przedmiotu ochrony oraz do typu: leśnych
i borowych, podtypu: lasów górskich i podgórskich (EL.lgp) – klasyfikacja wg głównego typu ekosystemu.

Celem ochrony jest zachowanie ze względów naukowych, dydaktycznych
i krajobrazowych fragmentu lasu jodłowego posiadającego cechy lasu naturalnego. Obok buczyny karpackiej występują tu także fragmenty grądów, łęgów oraz zbiorowisk nieleśnych. Flora naczyniowa liczy około 300 taksonów.

 

„Chwaniów”rezerwat leśny o powierzchni 354,63 ha. Został powołany Zarządzeniem Ministra Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa
z dnia 12 listopada 1996 r. (M.P. z 1996 roku, Nr 75, poz. 675, zm. Dz. Urz. Woj. Podkarpackiego z 2003 r., Nr 110, poz. 1680
). W sprawie rezerwatu przyrody „Chwaniów” obowiązuje Zarządzenie RDOŚ w Rzeszowie z dnia 26.10.2017r

Położony jest na gruntach miejscowości Jureczkowa i Wojtkówka,
w gminie Ustrzyki Dolne, w powiecie bieszczadzkim. Obejmuje oddz.: 246a, b, 247a, ~a, 248a-d, ~a, 249a-d, ~a, 250a-c, ~a, 251a-c, ~a, 252a-c, ~a, 253a-c, ~a, ~b, 254a, ~a, ~b obrębu leśnego Wojtkowa (wg stanu na 01.01.2017 r.).

Rezerwat należy do typu: fitocenotycznych, podtypu: zbiorowisk leśnych (PFi.zl) – klasyfikacja wg głównego przedmiotu ochrony oraz do typu: leśnych
i borowych, podtypu: lasów górskich i podgórskich (EL.lgp) – klasyfikacja wg głównego typu ekosystemu.

Powstał w celu zachowania „ze względów naukowych i dydaktycznych wspaniale wykształconej reglowej buczyny karpackiej”. Obok niej w obręb rezerwatu ujęto również niewielkie fragmenty zbiorowisk przedplonowych z modrzewiem europejskim Larix decidua i z sosną zwyczajną Pinus sylvestris oraz nieleśnych. Flora naczyniowa liczy blisko 300 taksonów.

 

„Na Opalonym” rezerwat leśny o powierzchni 216,93 ha. Utworzony został Zarządzeniem Ministra Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa z dnia 12 listopada 1996 r. (M.P. z 1996 roku, Nr 75, poz. 687, zm. Dz. Urz. Woj. Podkarpackiego z 2003 r.  Nr 110, poz. 1681). W sprawie rezerwatu przyrody „Na Opalonym” obowiązuje Zarządzenie RDOŚ w Rzeszowie z dnia 05.10.2017r

Położony jest na gruntach miejscowości Wojtkówka i Wojtkowa, w gminie Ustrzyki Dolne, w powiecie bieszczadzkim. Obejmuje oddz.: 105a-d, 106a-b, 107a, ~a, ~b, 114a-b, ~a, 115a-f, ~a, 116a-b, ~a, 117a, ~a, ~b obrębu leśnego Wojtkowa (wg stanu na 01.01.2017 r.).

Rezerwat należy do typu: fitocenotycznych, podtypu: zbiorowisk leśnych (PFi.zl) – klasyfikacja wg głównego przedmiotu ochrony oraz do typu: leśnych
i borowych, podtypu: lasów górskich i podgórskich (EL.lgp) – klasyfikacja wg głównego typu ekosystemu.

Powstał w celu zachowania „ze wzgledów naukowych, dydaktycznych i krajobrazowych naturalnego zbiorowiska buczyny karpackiej porastającej zbocze poprzecinane licznymi potokami”. Towarzyszą mu fragmenty bagiennej oszyny górskiej Caltho-Alnetum. Flora naczyniowa liczy około 170 taksonów.

 

„Nad Trzciańcem”rezerwat leśny o powierzchni 182,11 ha. Został utworzony Rozporządzeniem Wojewody Podkarpackiego Nr 84/2000 z dnia 10 kwietnia 2000 r. (Dz. Urz. Woj. Podkarpackiego z 2000 r., Nr 29, poz. 242). W sprawie rezerwatu przyrody „Nad Trzciańcem” obowiązuje Zarządzenie RDOŚ w Rzeszowie z dnia 12.10.2017r

 

Położony jest na gruntach miejscowości Trzcianiec, w gminie Ustrzyki Dolne, w powiecie bieszczadzkim. Obejmuje oddz.: 231b-d, 232a-c, 233a-d, ~a, 234b-d, ~b, 235b-d, 236c-d obrębu leśnego Wojtkowa (wg stanu na 01.01.2017 r.).

Rezerwat należy do typu: fitocenotycznych, podtypu: zbiorowisk leśnych (PFi.zl) – klasyfikacja wg głównego przedmiotu ochrony oraz do typu: leśnych
i borowych, podtypu: lasów górskich i podgórskich (EL.lgp) – klasyfikacja wg głównego typu ekosystemu.

Powstał w celu zachowania „ze względów naukowych i dydaktycznych dobrze wykształconego zbiorowiska buczyny karpackiej w formie reglowej,
z występującym w jego runie szeregiem gatunków roślin chronionych oraz licznych osobliwości dendrologicznych”. Na niewielkich fragmentach występuje bagienna oszyna górska Caltho-Alnetum. Flora naczyniowa liczy ponad 170 taksonów.

 

„Kalwaria Pacławska”rezerwat krajobrazowy o powierzchni 173,23 ha, utworzony Rozporządzeniem Wojewody Podkarpackiego z dnia 15 maja 2001 r. (Dz. Urz. Woj. Podkarpackiego z 2001 roku, Nr 38, poz. 643). W sprawie rezerwatu przyrody „Kalwaria Pacławska” obowiązuje Zarządzenie RDOŚ w Rzeszowie z dnia 06.10.2017r.

 

Położony jest na gruntach miejscowości Huwniki i Nowosiółki Dydyńskie, w gminie Fredropol, w powiecie przemyskim. Obejmuje oddz.: 28a-c, 29a-k, 30a-g, 31a-d, ~a, 32a-j, ~a, ~b, ~c, 33a-d, ~a, ~b obrębu leśnego Nowe Sady (wg stanu na 01.01.2017 r.).

Rezerwat należy do typu: krajobrazów, podtypu: krajobrazów naturalnych (PKr.kn) – klasyfikacja wg głównego przedmiotu ochrony oraz do typu: typu: leśnych i borowych, podtypu: lasów górskich i podgórskich (EL.lgp) – klasyfikacja wg głównego typu ekosystemu.

Powstał w celu zachowania „ze względów naukowych i dydaktycznych drzewostanu bukowo-jodłowego oraz elementów krajobrazu kulturowego”. Na szatę roślinną składa się: podgórska forma buczyny karpackiej Dentario glandulosae-Fagetum, grąd subkontynentalny Tilio-Carpinetum oraz kwaśna buczyna górska Luzulo luzoluidis-Fagetum typicum. W rezerwacie znajduje się stanowisko kłokoczki południowej oraz cisa pospolitego. Znajduje się tu szereg malowniczo położonych kaplic i kapliczek „kalwaryjskich” połączonych ścieżkami, które często przemierzają rzesze pielgrzymów.

 

„Kopystanka” rezerwat krajobrazowy o powierzchni 188,67 ha. Został utworzony Rozporządzeniem Wojewody Podkarpackiego z dnia 11 października 2001 r. (Dz. Urz. Woj. Podkarpackiego z 2001 roku, Nr 83, poz. 1458). W sprawie rezerwatu przyrody „Kopystańka” obowiązuje Zarządzenie RDOŚ w Rzeszowie z dnia 12.10.2017r.

 

Położony jest na gruntach miejscowości Kopystno i Posada Rybotycka, w gminie Fredropol, w powiecie przemyskim. Na gruntach nadleśnictwa obejmuje oddz.: 49a-g, 50a-f, h, ~a, 51a-c, ~a obrębu leśnego Nowe Sady (wg stanu na 01.01.2017 r.), o powierzchni 146,62 ha.

Rezerwat należy do typu: krajobrazów, podtypu: krajobrazów naturalnych (PKr.kn) – klasyfikacja wg głównego przedmiotu ochrony oraz do typu: różnych ekosystemów, podtypu: lasów i łąk (EE.lł) – klasyfikacja wg głównego typu ekosystemu.

Celem ochrony jest „zachowanie ze względów naukowych i dydaktycznych stanowiska ostrożnia siedmiogrodzkiego Cirsium decussatum, zbiornika roślinności kserotermicznej góry "Kopystanka" oraz drzewostanów wykształconych w formie podgórskiej buczyny karpackiej”. Na szatę roślinną składa się: podgórska forma buczyny karpackiej Dentario glandulosae-Fagetum, grąd subkontynentalny Tilio-Carpinetum, łęg podgórski Carici remotae-Fraxinetum oraz murawy kserotermiczne z klasy Festuco-Brometea. W jego obrębie odnotowano ślady działalności człowieka z okresu średniowiecza – odkryto tu pozostałości grodu pierścieniowatego z XI w.


Najnowsze aktualności Najnowsze aktualności

Powrót

Serce Karpat w dobrych rękach!

Serce Karpat w dobrych rękach!

Serce Karpat w dobrych rękach

Lasy, które Fundacja WWF Polska nazywa „Puszczą Karpacką”, położone są na terenie Nadleśnictwa Bircza (Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Krośnie). Od 1944 roku opiekują się nimi leśnicy z LP. Wcześniej, co najmniej od połowy wieku XIX do zakończenia II wojny światowej, region ten – jaki i całe Podkarpacie - pokrywały w większości nie lasy, lecz pola uprawne; był on też dużo gęściej zamieszkany niż obecnie. W 1946 r. lasy zajmowały jedynie 36 proc. obszaru obecnego Nadleśnictwa Bircza. 75 lat ciężkiej pracy leśników zaowocowało tym, że lesistość wzrosła tam do prawie 62 proc. W dodatku, po dekadach prowadzenia zrównoważonej gospodarki leśnej, birczańskie lasy są tak bogate przyrodniczo i różnorodne gatunkowo, że organizacje takie jak WWF chciałyby utworzenia na tym terenie parku narodowego. To dla Lasów Państwowych i leśników najwyższa forma uznania. Dziękujemy!

 

 

Problem w tym, że postulat utworzenia parku narodowego WWF uzasadnia nie tylko troską o ochronę przyrody i przekonaniem, że taka forma posłuży temu najlepiej, lecz przede wszystkim niemającymi pokrycia w rzeczywistości twierdzeniami dotyczącymi historii lasów w regionie i pracy tamtejszych leśników. Fundacja kreuje wyimaginowane zagrożenie, a w odpowiedzi na nie ogólnopolską kampanię Ratujmy Serce Karpat, by następnie zbierać podpisy pod internetową petycją (a wraz z nimi bazę adresów e-mail oraz nowych subskrybentów swoich newsletterów i próśb o wpłaty darowizn) w obronie tego, co nie jest zagrożone. Jednocześnie nie podejmuje działań, które mają faktyczne znaczenie dla osiągnięcia deklarowanego celu – nie słychać, by działacze WWF starali się do idei parku przekonać lokalną społeczność, co jest niezbędne, bowiem park tworzy się ustawą, ale jego granice określa rozporządzenie rządu uzgodnione z miejscowymi samorządami.

 

 

Chcemy wszystkich, którym na sercu leży dobro polskiej, w tym karpackiej przyrody, uspokoić, że ani w lasach Podkarpacia, ani w samym birczańskim nadleśnictwie nie rozgrywa się żaden rzekomy „dramat” – przeciwnie. Przeanalizujmy po kolei apel WWF.

  1. Działacze Fundacji zapewniają, iż zlokalizowali w birczańskich lasach ponad 6000 starych i dorodnych drzew i – aby ochronić je przed wycięciem - zgłosili do rady gminy Bircza wniosek o uznanie ich za pomniki przyrody. Niestety, zapału wystarczyło chyba tylko na poinformowanie mediów o tej akcji. Wnioskodawcy nie wzięli bowiem udziału w sesjach rady, na których ich wniosek był omawiany. Dlatego też samorząd nie podjął inicjatywy uchwałodawczej w tej sprawie. Pomińmy kwestię licznych błędów we wniosku, co wykazała weryfikacja w terenie (błędne wymiary drzew w ponad 30 proc. przypadków, zdublowane okazy, błędna lokalizacja, niezgodny z prawdą opis stanu zdrowotnego).
  2. Nie każde stare, okazałe drzewo może być uznane za pomnik przyrody w świetle prawa (wymiary nie są jedynym kryterium). Nie zmienia to w niczym tego, że w Nadleśnictwie Bircza jest aż 40 000 drzew, które z uwagi na warunki siedliskowe i stworzone im możliwości rozwoju koron, osiągnęły pomnikowe - w potocznym rozumieniu - rozmiary. I wcale nie grozi im wycięcie! Wszystkie one jako tzw. drzewa biocenotyczne - zgodnie z obowiązującą w Lasach Państwowych Instrukcją Ochrony Lasów - będą pozostawione przez leśników. Co więcej, wycinania ich zabrania dodatkowo wewnętrzne zarządzenie obowiązujące w Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie, której nadzorowi podlega m.in. birczańskie nadleśnictwo (to najbardziej restrykcyjna taka regulacja wśród regionalnych dyrekcji LP). Nieliczne wyjątki pozwalają wyciąć stare drzewo np. ze względu na konieczność zapewnienia bezpieczeństwa ludziom. Takich przypadków, gdy wycięto okaz mający ponad 100 cm obwodu, było w Nadleśnictwie Bircza 21 w ostatnich 10 latach (sic!) - a nie 7000 rocznie, jak twierdzi WWF.
  3. Leśnicy doskonale wiedzą, że takie drzewa mają dla przyrody ogromną wartość również po zamarciu. Dlatego pozostawiają je w lesie do naturalnego rozkładu. Ilość martwego drewna Nadleśnictwie Bircza, które prowadzi zrównoważoną gospodarkę leśną, jest zbliżona do średniej w polskich parkach narodowych.
  4. WWF chce chronić w Karpatach „jedne z ostatnich w Europie fragmentów lasów o naturalnym charakterze”. Niestety, lasów naturalnych w Karpatach praktycznie nie ma, co potwierdzają choćby badania prof. Wojciecha Grodzkiego z Instytutu Badawczego Leśnictwa. Są to tereny, gdzie w czasie dwóch wojen światowych powstały w lasach – już ogromnie przerzedzonych w czasie rewolucji industrialnej - wielkie zniszczenia wskutek walk i rabunkowych wyrębów. W okresie PRL istniał tu rządowy ośrodek łowiecki, działało Wojskowe Gospodarstwo Rolne (dokonywało wylesień przy użyciu… materiałów wybuchowych). Z drugiej strony, sztucznie zalesiono ogromną ilość gruntów porolnych, przejętych przez państwo po przeprowadzeniu akcji „Wisła”.
  5. Tym niemniej, te najcenniejsze fragmenty karpackich lasów są już chronione w rezerwatach, które na terenie samego tylko Nadleśnictwa Bircza mają powierzchnię 1500 ha. Tam nie prowadzi się pozyskania drewna.
  6. Mimo to, działacze WWF martwią się wycinaniem na pozostałym terenie birczańskiego nadleśnictwa „starych, 100-letnich drzew”. 100 lat to podeszły wiek dla człowieka, ale nie dla drzew – wie to każdy, kto ma realny kontakt z przyrodą, a nie tylko z internetowymi memami o niej. Niektórych gatunków drzew, np. jodeł czy buków, w takim wieku się nie pozyskuje, bo zgodnie z zasadami leśnej sztuki są na to za młode. Tak zwany wiek rębności dla nich ustala się na 120-140 lat. Z kolei drzewa naprawdę kilkusetletnie występują w Nadleśnictwie Bircza pojedynczo i od dawna mają status pomników przyrody, które nigdy nie miały być i nie będą wycięte.
  7. Generalnie, przeciętny wiek drzewostanów w Nadleśnictwie Bircza w roku 1974 wynosił 69 lat, a w ubiegłym roku już 87 lat. W całej podkarpackiej RDLP średni wiek drzewostanów to dziś 75 lat, należy do najwyższych w Polsce i stale rośnie.
  8. Działaczy WWF martwi też rozmiar prowadzonego w Nadleśnictwie Bircza pozyskania drewna. Nazywają go nawet „gospodarką rabunkową”. To niedorzeczne pojęcie: albo coś jest rabunkiem, albo gospodarką. Prowadzona w nadleśnictwach LP, w tym w Birczy, zrównoważona gospodarka leśna jest oparta na dokumentach planistycznych stanowiących akty prawa (plan urządzenia lasu poddany strategicznej ocenie oddziaływania na środowisko). Jeśli ktokolwiek wie o łamaniu tych przepisów, powinien zgłosić się do prokuratury. Tak się jednak nie dzieje. Aktualnie roczne pozyskanie drewna w Nadleśnictwie Bircza wynosi mniej więcej dwie trzecie tego, co pozyskuje się w przeciętnym nadleśnictwie w Polsce, a przecież lesistość w Birczy jest ponad dwa razy większa niż krajowa średnia. Co więcej, stale rosną zasoby drewna w lasach tego nadleśnictwa – w roku 1974 wynosiły średnio 228 m3/ha, a w ubiegłym roku 330 m3/ha.
  9. Być może aktywiści nie wiedzą, że ilość pozyskiwanego drewna nie wynika w pierwszej kolejności z potrzeb rynku (gdyby tak było, przedsiębiorcy nie zarzucaliby nieustannie leśnikom, że surowca jest za mało), lecz z potrzeb lasu. Drewno pozyskiwane jest np. w toku przebudowy drzewostanów, wykonywanej w celu lepszego dostosowania składu gatunkowego do danego siedliska, co m.in. ogranicza podatność lasów na zjawiska klęskowe. Zresztą, w jaki sposób w warunkach rzekomej „rabunkowej gospodarki” lesistość tego obszaru wzrosłaby niemal dwukrotnie? Jak ten „rabunek” w lasach pojedynczego nadleśnictwa przetrwałoby 40 000 drzew, które można określić jako pomnikowe?
  10. Prowadzona na Podkarpaciu gospodarka leśna w żaden sposób nie przeszkadza ani nie zagraża też dzikim zwierzętom - wbrew twierdzeniom działaczy WWF, sugerujących w swej kampanii jakoby określone gatunki były tam zagrożone. Dowód? Od lat rośnie – i to ogromnie - ich liczebność. W ciągu ostatnich dwóch dekad populacja wilka i rysia wzrosła tam dwukrotnie, a niedźwiedzia i żubra - czterokrotnie. Podobnie jest z ptakami – w ostatnich piętnastu latach populacja gatunków związanych ze środowiskiem leśnym wzrosła o około 25 proc.
  11. Nawet demonizowane przez działaczy WWF drogi leśne, które nie tylko ułatwiają wywóz drewna, ale też pomagają zapewnić bezpieczeństwo lasów i ludzi (korzysta z nich np. Straż Pożarna, ratownicy GOPR, Straż Graniczna) oraz służą turystom i okolicznym mieszkańcom, nie są dla zwierząt żadną barierą. Potwierdzają to obserwacje dokonywane w ramach licznych projektów naukowych realizowanych na terenach nadleśnictw RDLP w Krośnie, w tym choćby wiele nagrań z foto- i wideopułapek.

 

Skoro WWF i inne podobne organizacje podkreślają niezwykłe walory przyrodnicze i postulują utworzenie Turnickiego Parku Narodowego na terenie, którym od 75 lat opiekują się leśnicy, to świadczy o tym, iż ci ostatni znakomicie wykonują swoją pracę, nie tylko umożliwiając wszystkim korzystanie z lasów oraz ich zasobów w rozsądny sposób, ale też chroniąc należycie przyrodę. Dziś to Nadleśnictwo Bircza pokrywa koszty zarządzania tym terenem ze swoich przychodów – w tym wydatki na ochronę przyrody, zabezpieczenie lasu przed pożarami czy budowę infrastruktury turystycznej (podobnie jest w całych Lasach Państwowych, które same się finansują). W sytuacji utworzenia tam parku narodowego, utrzymywaliby go podatnicy poprzez dotacje z budżetu państwa (bo chyba WWF nie obiecuje wziąć tych kosztów na siebie?).

Każde rozwiązanie jest możliwe, nie zależy ono zresztą od leśników. Co oczywiste, każdy ma też prawo do własnego zdania i forsowania swoich pomysłów. Sądzimy jednak, że używanie półprawd, nieuprawnionych sugestii, zastępowanie rzeczowej dyskusji sloganami w wykonaniu celebrytów, demonizowanie leśników oraz manipulowanie emocjami i cyniczne wykorzystywanie odruchów serca internautów – nawet w skądinąd szlachetnej sprawie parku narodowego – jest głęboko nie fair.